Active 2 years, 2 months ago do-ostatniej-kosci-online

Member since November 4, 2022

Total Reads: 0
Total Posts: 0
Total myCRED: 0

Base

Name

do-ostatniej-kosci-online

Biography

W filmie Do ostatniej kości reżyser Luca Guadagnino osiągnął to, co wcześniej wydawało się niemożliwe: elegancki film o kanibalizmie. Przez długi czas materiał filmów exploitation o rzekomo prymitywnych kulturach, lub wepchnięty do filmów arthouse'owych w celu wytworzenia grand guignol, jedzenie ludzi rzadko otrzymywało taki rodzaj medytacyjnego badania, jak w Do ostatniej kości, który scenarzysta David Kajganich zaadaptował z powieści dla młodzieży Camille DeAngelis z 2015 roku o tym samym tytule; gra w tym tygodniu na New York Film Festival. Film Guadagnino świetnie opakowuje swój materiał, podkreślając ludzkie żniwo rzezi, jakiej dokonują jego bohaterowie i pozostawiając wrażenie, że żaden kadr nie został zmarnowany przez jego twórcę. Zarówno przytłaczający w swoim obrazie spustoszenia, jak i fascynujący w swoim przedstawieniu fikcyjnej kultury, Do ostatniej kości jest ostatecznym doświadczeniem "can't-look-away". Do ostatniej kości podchodzi powoli i zabiera kawałek pleców. Niezależnie od romantycznych skłonności Guadagnino i jego zamiłowania do sielanki, sekwencja otwierająca film mówi jasno: to jest horror. Jego bohaterka, 18-letnia Maren (Taylor Russell), wyrusza w podróż, aby odnaleźć matkę, która pozornie ją porzuciła, ale także szuka siebie. Maren, jak widać, cierpi na… chorobę, która skłania ją do tego, by zacząć obgryzać ludzi, w sposób pozornie niekontrolowany. Jej ojciec opuszcza ją w środku nocy po ostatnim ataku, dając jej do zrozumienia, że "nie mogę ci już pomóc". Kaseta, którą zostawia, zawiera szczegóły jej kanibalistycznej historii. Maren słucha jej po kawałku, a ona skutecznie dostarcza ważnej narracji biograficznej w voice over. Maren i jej podobni są czymś w rodzaju zombie czy wampirów, które muszą jeść ludzkie mięso, a nie robią tego tylko dla kopniaków czy rytuału. Na swojej drodze Maren spotyka Sully'ego (Mark Rylance), starszego mężczyznę noszącego pióro w czapce, który wita ją słowami: "Nie chcę cię przestraszyć". Czy chce, czy nie, w rzeczywistości jest przerażający. Sully, podobnie jak Maren, jest "zjadaczem", który dosłownie ją obwąchuje – potrafi stwierdzić, że jest podobna do niego i że dawno nie jadła. "Możesz wyczuć wiele rzeczy, jeśli wiesz jak" to tylko jedna z dziesiątek dziwacznych rzeczy wygłoszonych przez Sully'ego, który odnosi się do siebie w trzeciej osobie, co nadaje jego scenom zdecydowanie lynchowski charakter. Odmowa Guadagnino potwierdzenia lub zaprzeczenia, czy Sully stanowi prawdziwe zagrożenie dla Maren, utrzymuje niewygodne napięcie przez cały czas trwania filmu. Ale Sully nie jest jedynym dziwakiem w tym filmie. Nawet samo słuchanie kanibali, którzy opowiadają o swoich doświadczeniach, prowadzi w stronę śmieszności, jak na przykład wtedy, gdy Maren i Sully swobodnie dyskutują o smaku ludzkiego mięsa. Według Maren, jest on "metaliczny… jak błoto. Coś pikantnego." "Ale nie jak zgniłe", dodaje Sully. "Nie, ale blisko. Bardziej jak ocet", mówi. Sully nie będzie życiowym partnerem Maren – to wyróżnienie przypadnie Lee (Timothée Chalamet), na którego Maren wpada w sklepie podczas kradzieży tamponów. W tym, co wydaje się być przejawem bezinteresownego honoru, Lee staje w obronie kobiety kupującej nękanej przez wojowniczego mężczyznę. Kiedy Maren przyłapuje go na jedzeniu wspomnianego mężczyzny, staje się jasne, że jego ruch był mniej prospołeczny niż się początkowo wydawało. Podczas gdy Maren karmi tylko wtedy, gdy ogarnia ją głód, a Sully sugeruje, że zjada tylko ludzi, którzy już umierają, Lee wyraźnie wyładowuje się na drapieżności, której wymaga jego stan. Ze swoimi tłustymi, sporadycznie farbowanymi włosami, Chalamet gra Lee z oślizgłą pewnością siebie. Scena, w której napada na kolekcję płyt ofiary, a następnie tańczy (choć nie do końca śpiewa, bardziej mruczy z zakłopotaniem) do "Lick It Up" Kiss (wybór piosenki!) wydaje się wstawiona, aby zadowolić wszystkich Chalamaniaków. To dostarcza. Więź Lee z Maren opiera się na tym, jak dobrze znają się z natury dzięki swojemu podobieństwu. Granularne szczegóły są mniej ważne. Odwiedzają jego rodzinne miasto, a on mówi jej: "Nie można mnie zobaczyć w mieście. Chcesz wiedzieć dlaczego?" Ona nie. To jest właściwa odpowiedź. Lee i Maren są seryjnymi mordercami (ona jest raczej wspólniczką, ale to dzielenie włosa na czworo) w Ameryce Środkowej, a Do ostatniej kości ma klimat napędzanego kanibalem Badlands. Akcja rozgrywa się w '88 roku i wygląda jak film, który mógłby powstać w tym czasie – nieostry, ziarnisty i rozproszony, jakby na obiektywie kamery znajdowała się cienka warstwa brudu. Ponieważ Lee i Maren muszą się ciągle przenosić, żadne z nich nie ma pracy, a ponieważ przeskakują ze stanu na stan, żyją w nędzy. Rzeczowe przedstawienie biedy przez Guadagnino jest odpowiednio ponure. Estetycznie i tonalnie Do ostatniej kości plasuje się gdzieś pomiędzy Henry'm Johna McNaughtona: Portrait of a Serial Killer" Johna McNaughtona, a nihilistycznym filmem Gregga Arakiego "The Living End". Kiedy Maren wyraża niepokój z powodu swojego stylu życia, w którym zabija i ucieka z Lee – "niszczymy życia, których nie chcemy oglądać" – Guadagnino empatyzuje, przesuwając kamerę nad serią oprawionych zdjęć na szafce nocnej w pobliżu miejsca, w którym spożywa się posiłek z ofiarą. Podczas szczególnie wstrząsającego wybuchu przemocy, w trakcie odtwarzania dźwięku, Guadagnino kilkakrotnie ucina, by zrobić kilka nieruchomych, pośmiertnych ujęć zakrwawionego pokoju. To pomysłowe, celowe posunięcie, które ma na celu zwrócenie uwagi na to, co w filmach tak często jest przemilczane, by utrzymać dobre tempo, ale w rzeczywistości daje nam prawdziwe poczucie masakry, jaka miała miejsce. Do ostatniej kości cały film jest tak odrażający, jak tylko powinien być film o ludziach, którzy jedzą ludzi, ale tym, co nadaje zaskakujący smak gulaszowi Guadagnino, jest romans między Maren i Lee, który jest sprzeczny z zasadami świata, a także konsekwentne badanie subkultury, której są częścią. Podobnie jak queerness, eaterism (moje określenie) wydaje się wrodzony. Być może jest dziedziczony, ale bohaterowie nie rodzą się w pełnych rodzinach ludzi gustujących w ludzkim mięsie. Są izolowani i spotykają się z obrzydzeniem ze strony osób, które nie biorą w tym udziału. Obdarzeni zdolnością wyczuwania siebie nawzajem – kanibalską wersją gaydaru – są samotnymi wilkami, których rodziny są w najlepszym wypadku wybrane. Razem dzielą się historiami swoich pierwszych razów z osobami o podobnych poglądach. (Pozwala to również na dosłowne zjedzenie kultury, jak to robi jeden niejedzący, który jednak spożywa ludzkie mięso. To chyba najstraszniejsza postać w filmie). Paralele queerowe są wyraźnie widoczne dzięki etnografii. Kości jednak ostro kontrastują z uznanym filmem Guadagnino z 2017 roku Call Me By Your Name, który dość ostro odszedł od płci swoich męskich głównych bohaterów. W tym czasie Guadagnino powiedział, że unikał portretowania graficznego seksu gejowskiego w celu stworzenia "potężnej uniwersalności". Powiedział Hollywood Reporter: "Nie chciałem, aby widzowie znaleźli jakąś różnicę lub dyskryminację w stosunku do tych postaci". Czas minął i różne historie wymagają różnych wrażliwości, ale wydaje się przez rozszerzenie, że Guadagnino uważa sceny ludzi jedzących ludzi za jakoś mniej obrzydliwe niż dwóch mężczyzn uprawiających seks. Być może jest to zgodne z obecnym klimatem kulturowym (mogłoby to pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego film Bros zbombardował, podczas gdy Netflix's Dahmer jest tak wielkim sukcesem). Sprawę komplikuje najbrutalniejsza scena filmu, w której Lee uwodzi pedała, a następnie morduje. Widzimy, jak ucztuje na klatce piersiowej swojej ofiary. https://do-ostatniej-koci.sitew.org/ https://github.com/do-ostatniej-kosci-caly-film https://filmyonlinepl.contently.com/ https://topgoldforum.com/profile/75545-do-ostatniej-ko%C5%9Bci/?tab=field_core_pfield_14